Pączki to jedne (obok faworków) z najpopularniejszych przysmaków na Tłusty Czwartek, które skuszą zapewne nie tylko jedną sztuką wszystkich z nas. Sprawdź nasze propozycje alternatywnych słodkości na Tłusty Czwartek.
Tłusty czwartek - co z nadwyżką kalorii?
Pączek pączkowi nie równy. Warto zaznaczyć, że ilość kalorii uzależniona jest od ilości jaką spożyjemy ale również od rodzaju pączka. Jeden pączek, w zależności od wielkości, sposobu przygotowania (smażony czy pieczony na głębokim oleju), rodzaju nadzienia i dodatków ma od 250 do nawet 400 kalorii! Pączek może być z marmoladą, budyniem, bitą śmietaną, czekoladą itp. Wiadomo, aby zaoszczędzić trochę kalorii warto wybierać te posypane cukrem pudrem niż z lukrem czy z dżemem zamiast bitej śmietany/czekolady). Nie mówimy, aby rezygnować w ten dzień ze słodkich przekąsek, ale czasem wystarczy mała zmiana i można zaoszczędzić nawet kilkaset kalorii a i tak będzie smacznie.
Z nadzieniem też możesz eksperymentować, przedstawiamy ciekawe, smaczne lecz niepopularne możliwości, gdyż pączki nie muszą być tylko z konfiturą z płatków róży.
Dżemy z niską zawartością tłuszczu, budyń, twarożek mielony (jak do sernika), zdrowa czekolada z daktyli i kakaa, (daktyle z natury są słodkie, więc nie potrzeba tutaj dodawania cukru), mus jabłkowy bez dodatku cukru (lub inny np. z truskawki czy śliwki) czy masło orzechowe.
Jedząc pączki dostarczamy do organizmu nie tylko zbędne kalorie, ale również sporą dawkę cukru. Gwałtowny wzrost, a później szybki spadek poziomu cukru, potęguje chęć dalszego jedzenia, dzięki czemu sięgamy po kolejny i kolejny pączek. Warto jednak zastanowić się ile nadprogramowych kalorii jesteśmy w stanie dostarczyć tylko tego jednego dnia. Uśredniając- jak zjemy 3 pączki to dostarczymy do organizmu aż 1000 kcal. A przecież wielu z nas nie poprzestaje tylko na 3 sztukach no i dodatkowo przecież są jeszcze inne posiłki.
Zastanawiałaś się kiedyś co się dzieje w Twoim organizmie jak zjesz np. 3 pączki na raz? Po takim obfitym posiłku dochodzi do wzmożonego wzrostu poziomu glukozy we krwi, co powoduje zwiększone wydzielanie insuliny przez trzustkę. Insulina jest tzw. hormonem "zapasów", gdyż to dzięki niej glukoza odkłada się w mięśniach, wątrobie. Takim oto sposobem zamiast spalać kalorie, po prostu magazynujemy je w postaci tkanki tłuszczowej.
Warto podkreślić, że nie tylko pączki w tym dniu się liczą. Do tego dochodzą inne słodkości np. faworki, smażone serowe oponki, ostatnio popularne churros czy tłuste potrawy wytrawne. Oczywiście nie zabraniamy jeść te pyszne słodkości, w końcu tłusty czwartek w roku jest tylko raz. Przez ten jeden dzień nic się nie stanie jak nasz bilans energetyczny będzie wyższy, ale pod warunkiem, że następnego dnia wrócimy do swojej zdrowej diety i do prawidłowych nawyków.
Co zamiast tradycyjnych pączków?
Tak wiemy, pączki są pyszne, ale warto spróbować czegoś innego. Przygotowując wypieki na Tłusty Czwartek w domu mamy pełną kontrolę nad tym, co znajdzie się w środku. Unikaj smażenia na tłuszczu, postaraj się piec w piekarniku. Jeśli nie możesz przekonać się do pieczenia, postaraj się odtłuścić świeżo usmażone pączki na ręczniku papierowym. To właśnie smażenie ciasta w głębokim tłuszczu generuje najwięcej kalorii. Poniżej przedstawimy 3 pyszne propozycje:
CYNAMONKI:
Składniki:
180 ml ciepłego mleka
2 jajka
500g mąki pszennej lub orkiszowej
80 g cukru
125 g miękkiego masła
20 g świeżych drożdży
szczypta soli
Nadzienie: 80g masła, 2 łyżki cukru, 1 łyżeczka cynamonu
Przygotowanie:
Z drożdży, mleka i cukru zrobić rozczyn. Dodać resztę składników i wyrobić, pod koniec dodając roztopiony tłuszcz. Wyrobić ciasto, do momentu aż ciasto będzie miękkie i elastyczne. Uformować z niego kulę, przykryte odstawić w ciepłe miejsce. Kiedy ciasto podwoi objętość wyłożyć na stolnicę, podzielić na 2 części. Następnie każdą z nich rozwałkować na prostokąt, posmarować roztopionym masłem, posypać cukrem i cynamonem. Zwinąć jak roladę i pokroić ostrym nożem w plasterki. Piecz na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia przez ok. 15-20 min w temperaturze 180°C. Lekko wystudzone można udekorować lukrem, ale tutaj zbędne kalorie nie są potrzebne, gdyż bułeczki same w sobie są pyszne.
OWSIANE, CHRUPIĄCE GOFRY
Składniki:
mąka- 300g (tutaj polecam owsianą lub orkiszową lub pół na pół z pszenną)
mleko- 370ml
masło roztopione- 80ml
jajko- 3 szt
proszek do pieczenia - 2g
cukier- łyżeczka
sól- szczypta
Dodatki do gofrów według uznania, co tylko lubicie :)
Przygotowanie:
Jest bardzo proste, wystarczy połączyć wszystkie składniki. Gofry pieczemy w gofrownicy. Przysmak idealny nawet na śniadanie.
PTYSIE
Składniki:
1 szklanka wody (250 ml)
4 szt. jajek
190g mąki pszennej (szklanki mąki
130g masła
szczypta soli
bita śmietana kremówka lub budyń (wypełnienie należy
Ptysie możesz napełnić klasycznie bitą śmietaną lub np. budyniem.
Przygotowanie:
W garnku zagotuj wodę z masłem i solą. Do gotującej wody wsyp mąkę, energicznie mieszając przez około 3 minuty, by całość się nie przypaliła, a masa miała jednolitą konsystencje. Zdejmij z palnika i pozostaw do wystudzenia. Następnie dodawaj do ciasta stopniowo jajka aby ładnie się połączyło. Pamiętaj aby wyciskać ciasto, gdy ciasto ptysiowe będzie całkowicie ostudzone. Pieczemy w temperaturze 200ºC przez około 25 – 30 minut na złoty kolor. Po upieczeniu wyjąć z piekarnika, wystudzić, przekroić wzdłuż. Ptysie nadziewać według uznania.